Re: Nie mogę zajść w ciążę ... przez Be-Be » 29 paź 2012, o 07:14 ja też prawie rok się starałam i nic z tego nie wychodziło. Myślałam, że po odstawieniu tabletek to płodność ruszy lawinowo i po miesiącu już będzie po sprawie a tu zonk, jak już zrobiłam badania i okazało się że płodność wróciła to lekarz zasugerował, że wina może leżeć po stronie męża - podobno coraz więcej panów ma teraz problem z ruchliwością i żywotnością plemników. Nie zdążyliśmy tego sprawdzić laboratoryjnie bo zaszłam w ciążę, ale moja radość trwała dwa tygodnie i poronienie. Udało się za kolejnym podejściem. Z doświadczenia wiem, że jak się ma parcie na zajście to jest trudniej, psychika działa niestety na niekorzyść w tym przypadku i organizm się blokuje. Ale trudno jest też dać na luz jak się czegoś bardzo pragnie. Musisz być cierpliwa, a jeżeli lekarz przy kolejnej wizycie stwierdzi, że masz normalne cykle i owulacje bez zarzutu to zapytaj go o badania męża na ruchliwość plemników. To nie jest żadna ujma dla faceta, rodzicami jest się wspólnie, wspólnie daje się życie, to nie tak, że tylko kobiety mają problemy z poczęciem.
Nie warto od razu martwić się i zastanawiać, dlaczego nie mogę zajść w ciążę. Zwłaszcza, jeśli robicie to bardziej na żywioł, macie większe szanse na nietrafienie w odpowiedni okres. Chyba, że planujecie w okresie starań kochać się każdego dnia lub co drugi, to może udać się Wam to szybciej. Jakie są przyczyny niepłodności kobiecej i męskiej? Ostatnie zmiany: 14 czerwca 2022 O niepłodności mówi się, gdy para po roku regularnego współżycia bez antykoncepcji nie zachodzi w ciążę. Z problem tym mierzy się coraz więcej osób. Specjaliści szacują, że problem z poczęciem dziecka ma 20% par w wieku rozrodczym na świecie, w tym ponad milion w Polsce. Jakie są tego przyczyny? Dlaczego tak się dzieje? Co może odpowiadać za niepłodność kobiet i mężczyzn? Na czym polega diagnostyka i leczenie? Niepłodność definiowana jest jako niemożność zajścia w ciążę przez okres dłuższy niż 12 miesięcy, mimo regularnego współżycia (2-4 razy w tygodniu) bez stosowania metod antykoncepcyjnych. Eksperci Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) szacują, że problemy z zajściem w ciążę ma 15-20% par w wieku rozrodczym. W Polsce zmaga się z nimi około miliona związków. Co ważne, niepłodność nie jest synonimem bezpłodności. Niepłodność to niemożność zajścia w ciążę lub niemożność jej donoszenia. Jest uleczalna i odwracalna. Bezpłodność to nieodwracalny stan pozbawiający płodności. Niepłodność występuje zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Może też obejmować oboje partnerów. Oznacza to, że może dotknąć każdego, niezależnie od wieku, płci, rasy czy pochodzenia. Kto częściej jest niepłodny? Dane statystyczne mówią, że: 35% przyczyn niepłodności leży po stronie kobiety, 35% po stronie mężczyzny (niepłodność męska), 25% niepłodność dotyczy obojga partnerów, 5% niezdiagnozowanych przyczyn. Niekiedy przyczyna niemożności zajścia w ciążę pozostaje nieuchwytna, wówczas mówi się o niepłodności idiopatycznej. Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności u kobiet i mężczyzn? Niepłodność u kobiet może być spowodowana wieloma nieprawidłowościami w obrębie jajników, macicy, jajowodów czy układu hormonalnego (zaburzenia owulacji, niedrożność jajowodów czy wady macicy). Inne częste przyczyny niepłodności u kobiet to przede wszystkim: choroby przenoszone drogą płciową (choroby weneryczne), choroby związane z układem rozrodczym (np. zespół policystycznych jajników, nowotwór jajnika, endometrioza, mięśniaki macicy, zrosty wewnątrzmaciczne), czynniki ogólnoustrojowe (np. schorzenia tarczycy, schorzenia nerek, wątroby, otyłość, anoreksja), czynniki genetyczne, choroby przysadki mózgowej (np. zespół Kallmanna, niedoczynność przysadki mózgowej). Wyróżnia się także czynnik męski. W przypadku mężczyzn za niepłodność najczęściej odpowiadają problemy z nasieniem, niski poziom lub brak plemników oraz nieprawidłowy kształt lub ruchliwość plemników. Inne częste przyczyny niepłodności u mężczyzn są: schorzenia dotyczące ustroju (np. chiperprolaktynemia, leki przeciwnowotworowe, alkoholizm, narkomania, impotencja, problemy z tarczycą), choroby jąder (np. rak jądra, wnętrostwo, wodniak jądra, uraz jądra), nieprawidłowości o podłożu genetycznym (np. zespół Klinefeltera, zespół Pradera-Williego). Ponieważ na płodność wpływa wiele czynników, takich jak predyspozycje genetyczne, problemy zdrowotne czy tryb życia, zarówno w przypadku kobiet, jak i mężczyzn na niższe wskaźniki płodności mają też wpływ czynniki środowiskowe, takie jak palenie tytoniu, nadmierne spożycie alkoholu, otyłość, brak ruchu i narażenie na zanieczyszczenia środowiska. Czynniki, które uniemożliwiają poczęcie dziecka albo donoszenie ciąży, mogą być naprawdę różne: od ogólnoustrojowych, przez psychologiczne, po społeczne. Mówi się także o niepłodności immunologicznej. Wówczas organizm kobiety lub mężczyzny wytwarza przeciwciała przeciwko komórkom zaangażowanym w zapłodnienie oraz prawidłowy rozwój ciąży. Wyróżnia się niepłodność pierwotną i wtórną. Niepłodność pierwotna oznacza, że kobieta nigdy nie była w ciąży. Natomiast niepłodność wtórna to sytuacja, gdy problem z zajściem w ciążę ma kobieta, która wcześniej już była w ciąży (urodziła, poroniła lub zaszła w ciążę pozamaciczną). Jakie są przyczyny niepłodności kobiecej? Zaburzenia hormonalne Zaburzenia stężenia hormonów skutkują brakiem owulacji. Inne konsekwencje to owulacja niepełnowartościowa, wzrastanie pustego pęcherzyka, niezdolność pęcherzyka do pęknięcia i niemożność zajścia w ciążę. Hiperprolaktynemia Hiperprolaktynemia, czyli wysokie stężenie prolaktyny. Prolaktyna jest hormonem wydzielanym przez przysadkę mózgową. Jej podwyższony poziom może świadczyć o guzach przysadki mózgowej lub o chorobach tarczycy. Fizjologicznie zadaniem tego hormonu jest produkcja i wydzielanie mleka u kobiet ciężarnych i karmiących piersią. U kobiet nieciężarnych wysokie stężenie prolaktyny może prowadzić do zahamowania owulacji. Prolaktyna hamuje tez wydzielanie progesteronu u kobiet i osłabia wydzielanie LH w okresie okołoowulacyjnym. Zespół policystycznych jajników Zespół policystycznych jajników (PCOS – Polycystic Ovarian Syndrome) polega na nadmiernej produkcji męskich hormonów płciowych (androgenów, testosteronu) przez jajniki. Zaburzenie to może być spowodowane przez podwyższony poziom insuliny (insulinoodporność), która powoduje wzmożoną syntezę androgenów przez jajniki. Poziom LH jest podwyższony, a FSH obniżony, co uniemożliwia wzrost i dojrzewanie pęcherzyków jajnikowych. Podwyższony poziom męskich hormonów w jajniku powoduje obumieranie pęcherzyka i powstanie torbielki (cysty). Z czasem jajniki powiększają swoją średnicą kilku cm i zawierają na obwodzie liczne cysty. Stąd nazwa schorzenia – zespół policystycznych jajników. Występują także zaburzenia miesiączkowania w postaci rzadkiego miesiączkowania lub wtórnego braku miesiączki. Zaburzenia fazy lutealnej Zaburzenia fazy lutealnej jest to niewydolność ciałka żółtego, które produkuje zbyt mało progesteronu. Ciałko żółte powstaje z resztek pękniętego pęcherzyka Graffa, z którego uwolniło się jajeczko. Progesteron w drugiej fazie cyklu jest odpowiedzialny za prawidłowe przygotowanie endometrium do zagnieżdżenia zarodka. Jeśli ciałko żółte produkuje za mało progesteronu, błona śluzowa macicy nie jest przygotowana na przyjęcie zarodka i dochodzi do wczesnego poronienia. Choroby tarczycy Choroby tarczycy to niedostateczne lub nadmierne wydzielanie hormonów tarczycy powoduje ogólnoustrojowe zaburzenia w zakresie gospodarki hormonalnej w tym bardzo często zanik owulacji. Przyczyny anatomiczne Do przyczyn anatomicznych niepłodności należy między innymi niedorozwój macicy, przegroda macicy, tyłozgięcie macicy, wrodzone wady w budowie jajowodów (niedrożność). Przeczytaj o zmianach w obrębie miednicy mniejszej, które mogą mieć wpływ na płodność. Endometrioza Endometrioza to choroba, która polega wszczepianiu się fragmentów błony śluzowej macicy (endometrium) do ściany i narządów jamy brzusznej. Niewydalone w całości podczas miesiączki złuszczone endometrium, przedostaje się przez jajowody i układ krwionośny do organizmu kobiety. Powinny one zostać tam zniszczone, jednak ze względu na zaburzenia immunologiczne, wczepiają się. Najczęściej endometrium zagnieżdża się w bliznach pooperacyjnych (np. po cięciu cesarskim) i mikroskopijnych rankach, które powstaję w czasie pękania pęcherzyka Graffa. Takie wszczepione endometrium zachowuje się tak samo jak w jamie macicy – rozrasta się cyklicznie i złuszcza, powodując krwawienia, powstawanie torbieli krwotocznych, stanów zapalnych i zrostów. Zaburzenia układu odpornościowego Najczęściej spotykanym schorzeniem tego rodzaju są przeciwciała przeciwko plemnikom partnera, wytwarzane przez organizm kobiety. Zdarza się też, że kobieta jest uczulona na pewne części trofoblastu - tkanek, z których później wytworzy się łożysko. Jej organizm reaguje uczuleniem w ten sposób, że zamykają się naczynia odżywiające trofoblast, który z kolei odżywia zarodek. W konsekwencji obumiera trofoblast, po nim obumiera zarodek i dochodzi do poronienia. Niewydolność jajników U niektórych kobiet dochodzi do przedwczesnego wyczerpania zasobów pierwotnych pęcherzyków (przed 35 rokiem życia). Może to być spowodowane leczeniem przeciwnowotworowym, immunologicznym uszkodzeniem jajników, zaburzeniami genetycznymi. Stany zapalne i pozapalne miednicy mniejszej Stany zapalne mogą dotyczyć narządów rodnych: jajowodów, jajników, macicy i szyjki macicy, pochwy oraz narządów leżących w pobliżu: wyrostka robaczkowego i jelit. Patologie mogą prowadzić do powstania zrostów utrudniających lub uniemożliwiających zajście w ciążę. Następstwem infekcji może być np. zarośniecie jajowodu lub szyjki macicy, co powoduje niepłodność (nie pozwala na spotkanie się plemnika z komórką jajową). Może też dojść do powstania zrostów w jamie macicy, które utrudniają zagnieżdżenie zarodka. Jeśli zrosty powstaną na powierzchni jajnika – owulacja jest nie możliwa, ponieważ jajeczko nie jest w stanie przedostać się przez ich grubą warstwę. Częstą przyczyną stanów zapalnych narządu rodnego i następnie zrostów są drobnoustroje takie jak: Chlamydia trachomatis i dwoinka rzeżączki. Mięśniaki macicy Mięśniaki macicy mogą oddziaływać na błonę śluzową macicy, utrudniając zagnieżdżenie zarodka. Mogą również blokować jajowody zmieniać położenie szyjki macicy, utrudniając plemnikom dotarcie do komórki jajowej. Ciąża pozamaciczna Wcześniejsza ciąża pozamaciczna zwiększa ryzyko niepłodności w przyszłości o 40%. W zależności od jej umiejscowienia może doprowadzić do pęknięcia jajowodu, jajnika lub szyjki macicy. Czynnik szyjkowy Czasem niemożność zajścia w ciążę jest spowodowana niedostatecznym otwarciem szyjki macicy, nieprawidłową konsystencją i ilością śluzu szyjkowego (dużo gęstego śluzu lub brak śluzu), co utrudnia przedostanie się plemników do komórki jajowej. Wpływ niektórych leków na płodność Niektóre leki mogą powodować niepłodność czasową lub trwałą. Leki antydepresyjne, hormonalne, przeciwbólowe, aspiryna powodują niepłodność odwracalną, czyli czasową, która ustępuje po odstawieniu leków. Radioterapia oraz środki przeciwnowotworowe niszczą nieodwracalnie pęcherzyki w jajnikach powodując niepłodność trwałą. Najczęstszą przyczyną męskiej niepłodności jest nieprawidłowa liczba, obniżona ruchomość oraz nieprawidłowa struktura plemników, czyli słaba jakość nasienia. Słaba jakość nasienia Sperma składa się z wielu związków, takich jak spermidyna, putresycyna, spermina, kadaweryna, prostaglandyny, lipidy, aminokwasy, enzymy, hormony steroidowe, cholesterol, fruktoza, witaminy (C, B12) i minerały (cynk, potas, wapń, magnez, selen). WHO wskazuje wartości prawidłowych parametrów nasienia: objętość ejakulatu 1,5 ml, pH minimum 7,2, liczba plemników minimum na mililitr 15mln/ml, sumaryczna liczba plemników minimum 39mln, ruch postępowy >32% plemników, minimum 4% plemników o prawidłowej budowie, żywotność 58%, obecność mniej niż 1mln/ml leukocytów. Coraz gorsze nasienie to skutek między innymi zanieczyszczenia środowiska, stresującego i niehigienicznego stylu życia (używki), przegrzewania jąder. Żylaki powrózka nasiennego Powrózek nasienny to droga, którą wydostają się plemniki z jądra. Żylaki powrózka powodują miejscowe podwyższenie temperatury, a wysoka temperatura sprawia, że plemniki wolniej się ruszają lub giną. Podwyższona temperatura może też niekiedy blokować enzymy w akrosomie (Akrosom – jest to przekształcony lizosom w przedniej części główki plemnika. Zawiera różne enzymy umożliwiające wniknięcie główki do komórki jajowej), uniemożliwiając zapłodnienie. Zakażenia i stany zapalne Najczęstsze są zakażenia Chlamydia trachomatis lub Mycolasma hominis. Bakterie te przyczepiają się do powierzchni plemników, zaburzając ich ruchliwość. Zakażenia te trzeba leczyć, nieleczone mogą prowadzić do zapaleń najądrzy, może dojść do ich uszkodzenia. Niebezpieczną chorobą jest też świnka, chorujący 25% mężczyźni chorujących w okresie dojrzewania dochodzi do zniszczenia jąder. Każdy stan zapalny w obrębie narządów rozrodczych męskich (np. zapalnie prostaty, cewki moczowej) jest groźny i może uszkodzić plemniki, a nawet nabłonek plemnikotwórczy. Zaburzenia hormonalne Najczęściej przyczyną niepłodności hormonalnej u mężczyzn jest niski poziom testosteronu, co wiąże się ze zmniejszeniem liczby produkowanych plemników. Przyczyny zaburzeń hormonalnych mogą być pierwotne, spowodowane schorzeniami wrodzonymi oraz uszkodzeniami w okresie płodowym, dziecięcym lub w wieku dojrzałości płciowej. Uszkodzenie spowodować mogą zakażenia (szczególnie świnka powikłana zapaleniem jąder), urazy fizyczne oraz kontakt z promieniowaniem jonizującym. Wtórna niedomoga hormonalna może być spowodowana chorobami podwzgórza i przysadki mózgowej, a także tarczycy, nadnerczy oraz cukrzycą. Wsteczna ejakulacja Przyczyną są zaburzenia kurczliwości mięśni cewki moczowej, które przesuwają plemniki do pęcherza moczowego zamiast na zewnątrz przez ujście cewki moczowej. Wsteczna ejakulacja może być występować czasowo i być spowodowana przyjmowaniem niektórych leków uspakajających czy na nadciśnienie. Wsteczna ejakulacja trwała może być następstwem takich chorób jak: stwardnienie rozsiane, cukrzyca, schorzenia ujścia pęcherza moczowego, uraz rdzenia kręgowego. Zaburzenia autoimmunologiczne O zaburzeniach autoimmunologicznych mówi się, gdy przeciwciała atakują plemniki, powodując ich zlepianie się (aglutynację), zaburzając ruchliwość, zmniejszając żywotność lub zmniejszając zdolność do połączenia się plemnia z jajem. Do tego rodzaju zaburzeń dochodzi najczęściej wówczas, kiedy zostanie przekroczona bariera sperma-krew, np. po przecięciu nasieniowodów w celach antykoncepcyjnych. Nowotwory i ich leczenie Nowotwory w obrębie narządów płciowych (szczególnie rak jąder) oraz ich leczenie często powodują niepłodność trwałą. Rak jąder powoduje ich naciek i zaburza produkcję plemników. Radioterapia i chemioterapia równocześnie z komórkami nowotworowymi niszczą komórki plemnikotwórcze. Im bliżej jąder znajduje się źródło radioterapii, tym większe ryzyko niepłodności. Niekiedy spermatogeneza częściowo wraca po kilku latach od zakończenia leczenia. Styl życia Niektóre używki, takie jak papierosy alkohol, a także nieprawidłowa dieta, mogą wpływać na obniżenie poziomu hormonu LH, zmniejszając liczbę plemników, ruchliwość i żywotność. Stres zmniejsza wydzielanie hormonu LHRH, zmniejszając równocześnie spermatogenezę. Długotrwałe noszenie obcisłej bielizny i spodni podnosi temperaturę jąder, prowadząc do zaburzeń w produkcji plemników. Choroby Niektóre choroby tzw. układowe, takie jak choroby układu krążenia, przewlekłe zapalenie nerek, cukrzyca, niedokrwistość, choroby trzustki i wątroby, zaburzenia odżywiania, alkoholizm, oraz infekcje narządów miednicy mniejszej ( rzeżączkowe zapalnie jąder, świnkowe zapalenie jąder, gruźlica, kiła) mogą się przyczynić do obniżenia płodności męskiej. Artykuł ma charakter informacyjny i opisuje jedynie różne przyczyny utrudniające zajście w ciążę. Jeżeli niepokoi cię to, że nie możecie z partnerem począć dziecka, pójdźcie razem do lekarza specjalizującego się w diagnozowaniu i leczeniu niepłodności. Najważniejsze jest to, aby to lekarz rozpoznał problem, a nie ty sama. Właściwa diagnoza stanowi połowę sukcesu, ponieważ umożliwia wdrożenie leczenia niepłodności. Pamiętaj, że podejrzenie jakiejkolwiek z dolegliwości nie oznacza, iż nie będziecie mogli posiadać dzieci. Są różne metody leczenia niepłodności, a medycyna potrafi pomóc coraz bardziej skutecznie. Rozpoczęcie diagnostyki niepłodności zaleca się po roku nieudanych prób zajścia w ciążę, ale i wcześniej. Niepowodzenia w zajściu w ciążę diagnozuje się: po 12 miesiącach u kobiet do 35. roku życia, po 6 miesiącach u kobiet po 35. roku życia, indywidualnie ustalone przez lekarza u kobiet po 40. roku życia oraz u kobiet z nieprawidłowościami w badaniu fizykalnym. Jakie badania warto wykonać? W diagnostyce niepłodności kobiet wskazany jest wywiad lekarski, badanie fizykalne, także ginekologiczne oraz wskazanych przez lekarza badań hormonalnych i obrazowych (USG). Badania laboratoryjne niepłodności u kobiet to między innymi: FSH, LH, TSH, testosteron, estradiol, prolaktyna, progesteron. Czasem konieczne jest badanie rezerwy jajnikowej, dokładniejsze badania obrazowe oraz ocenę kariotypu. W przypadku mężczyzny zalecany jest wywiad lekarski, a także przeprowadzenie specjalistycznych badań laboratoryjnych niepłodności. Kluczowe znaczenie ma badanie nasienia. Dodatkowo powinno się wykonać diagnostykę endokrynologiczną oraz badania genetyczne. By rozpoznać azoospermię (brak plemników w nasieniu), test ten robi się dwukrotnie. Po ewentualnym stwierdzeniu nieprawidłowości w wywiadzie, badaniu fizykalnym i/lub ocenie nasienia, rekomendowane jest badanie stężenia wybranych hormonów i USG. Leczenie niepłodności zależy od jej przyczyn, czasu trwania oraz wieku i preferencji pary. Może ono obejmować farmakoterapię (np. w celu stymulacji jajeczkowania), interwencję chirurgiczną (np. przy endometriozie czy podejrzeniu zmian w jamie macicy) czy leczenie z zastosowaniem technik rozrodu wspomaganego medycznie. To inseminacja domaciczna, czyli podanie nasienia do jamy macicy oraz zapłodnienie pozaustrojowe (in vitro), które polega na pobraniu komórek jajowych oraz plemników i doprowadzeniu do zapłodnienia komórki jajowej w warunkach laboratoryjnych. 1 tydzień 2 tydzień 3 tydzień 4 tydzień 5 tydzień 6 tydzień 7 tydzień 8 tydzień 9 tydzień 10 tydzień 11 tydzień 12 tydzień 13 tydzień 14 tydzień 15 tydzień 16 tydzień 17 tydzień 18 tydzień 19 tydzień 20 tydzień 21 tydzień 22 tydzień 23 tydzień 24 tydzień 25 tydzień 26 tydzień 27 tydzień 28 tydzień 29 tydzień 30 tydzień 31 tydzień 32 tydzień 33 tydzień 34 tydzień 35 tydzień 36 tydzień 37 tydzień 38 tydzień 39 tydzień 40 tydzień 41 tydzień 42 tydzień Mam 36 lat i od 12 lat nie mogę zajść w ciąże, a co gorsza w klinice leczenia bezpłodności nie wykryli żadnych nieprawidłowości. Miałam robione badanie HSG, laparoskopie diagnostyczną, monitorowanie cyklu, badanie nasienia męża też jest w normie. Po tym wszystkim badaniach powiedziano mi,że mam sStrony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2014-09-03 01:08:20 Gosia22 Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-08 Posty: 215 Wiek: 29 Temat: Czy coś robimy źle ? :( Dlaczego nie mogę zajść w ciąże ???! :( Witam drogie kobietki, tak sobie zadaje pytanie co też możemy robić ,źle ,że nie zachodzę w ciąże:( strasznie mi smutno żaden lekarz nie potrafi sie porządnie wziąć za leczenie a przecież powiedziałam jasno "Panie doktorze chcę zajść w ciąże" , "Chcę mieć dziecko " ... Więc Pan doktor szanowny ginekolog przepisał mi tabletki antykoncepcyjne ;"( Niewiem czy Bóg mnie za coś kara w taki sposób czy jak ?! Moja siostra ma piękne dwie zdrowe córki, mój brat ma mądrego syna...więc do cholery pytam siebie czasem dlaczego to się przytrafia właśnie mnie i nie mogę mięć równie pięknej córki czy mądrego syna ???!!! Brałam tabletki po to by zdaniem lekarza wyregulować okres ,ale do cholery dlaczego lekarz nie nazwie rzeczy po imieniu i nie powie co tak naprawde mi dolega ?! Brałam tabletki od 16 maja do 13 sierpnia, 13 sierpnia wzięłam tylko jedną tabletke anty i przestałam je brać i "pracowaliśmy" nad dzidziusiem.... Miałam straszną nadzieje ,że się uda ale nie tym razem Czy coś robię źle ? Czy za szybko odrzuciłam tabletki ?? Pomocy "Nieprawda, że miłość wymaga poświęceń; to poświęcenia wymagają miłości." Józef Bester 2 Odpowiedź przez kati1989 2014-09-03 08:15:23 kati1989 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: mama na pełen etat :) Zarejestrowany: 2011-11-16 Posty: 1,021 Wiek: 26 Odp: Czy coś robimy źle ? :( Dlaczego nie mogę zajść w ciąże ???! :( Witaj Gosia22 A robiłaś badania hormonów? Ja mam niedoczynność tarczycy i z mężem się staraliśmy ponad rok o dziecko, a tarczyca ma sporo wspólnego ze staraniem się o dziecko, głupio brzmi ale jednak. Nie wiem jak to dokładnie jest z nadczynnością ale znajoma miała i też długo się o dzidzie starała i niestety poroniła, ja przy niedoczynności wiem że lekarze endokrynolodzy biorą pod uwagę nawet to że kobieta nigdy w ciążę nie zajdzie, tak jak wyżej pisałam ja z mężem starałam się ponad rok i prawdopodobnie taczyca miała na to wpływ. może warto zainwestować i wybrać się na badania tsh, ft3, ft4, każde z badań kosztuje ok 20zł, taka cena jest w mojej okolicy a ceny z tego co się orientuje wahają się miedzy 18zł a 25zł. Hubert 4370g, 56 cmKornelia 3520g, 52cm 3 Odpowiedź przez vinnga 2014-09-03 08:21:50 vinnga 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-19 Posty: 17,298 Odp: Czy coś robimy źle ? :( Dlaczego nie mogę zajść w ciąże ???! :( Zawsze wydawało mi się, że jak się chce mieć dziecko to nie idzie się do lekarza tylko do łóżka ze swoim facetem...A tak na poważnie - Gosiu, piszesz tak emocjonalnie, że trudno z tego jakieś fakty wyłowić. Ostatnią tabletkę wzięłaś 13 sierpnia. TEGO sierpnia? 2014? Jeśli tak - to jeszcze miesiąc nie minął a Ty histeryzujesz, że nie możesz zajść w ciążę? Ile czasu staraliście się o dziecko przed Twoją wizytą u ginekologa zakończoną przepisaniem tabletek? 4 Odpowiedź przez LeeBee 2014-09-03 08:24:15 LeeBee 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-12-15 Posty: 3,011 Odp: Czy coś robimy źle ? :( Dlaczego nie mogę zajść w ciąże ???! :(Gosia ale to są pierwsze proby zajscia w ciążę od tego sierpnia? Czy wcześniej też już probowaliscie? Ile czasu? 5 Odpowiedź przez Gosia22 2014-09-03 10:20:56 Gosia22 Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-08 Posty: 215 Wiek: 29 Odp: Czy coś robimy źle ? :( Dlaczego nie mogę zajść w ciąże ???! :( kati1989 napisał/a:Witaj Gosia22 A robiłaś badania hormonów? Ja mam niedoczynność tarczycy i z mężem się staraliśmy ponad rok o dziecko, a tarczyca ma sporo wspólnego ze staraniem się o dziecko, głupio brzmi ale jednak. Nie wiem jak to dokładnie jest z nadczynnością ale znajoma miała i też długo się o dzidzie starała i niestety poroniła, ja przy niedoczynności wiem że lekarze endokrynolodzy biorą pod uwagę nawet to że kobieta nigdy w ciążę nie zajdzie, tak jak wyżej pisałam ja z mężem starałam się ponad rok i prawdopodobnie taczyca miała na to wpływ. może warto zainwestować i wybrać się na badania tsh, ft3, ft4, każde z badań kosztuje ok 20zł, taka cena jest w mojej okolicy a ceny z tego co się orientuje wahają się miedzy 18zł a już takie badania tarczyca wporządku , wnormie, czyli to nie to. Poza tym ostatnio też robiłam badania krwi na progesteron, estradiol i FSH. 16 września ide do lekarza, jestem ciekawa co też wymyśli tym razem. Boli mnie to ,że od pół roku do niego chodzę i on nie jest w stanie rozgryźć co mi jest,bo przecież coś musi być Narzeczony zdrowy jak ryba więc problem jest ze mną "Nieprawda, że miłość wymaga poświęceń; to poświęcenia wymagają miłości." Józef Bester 6 Odpowiedź przez Gosia22 2014-09-03 10:23:25 Gosia22 Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-08 Posty: 215 Wiek: 29 Odp: Czy coś robimy źle ? :( Dlaczego nie mogę zajść w ciąże ???! :( vinnga napisał/a:Zawsze wydawało mi się, że jak się chce mieć dziecko to nie idzie się do lekarza tylko do łóżka ze swoim facetem...A tak na poważnie - Gosiu, piszesz tak emocjonalnie, że trudno z tego jakieś fakty wyłowić. Ostatnią tabletkę wzięłaś 13 sierpnia. TEGO sierpnia? 2014? Jeśli tak - to jeszcze miesiąc nie minął a Ty histeryzujesz, że nie możesz zajść w ciążę? Ile czasu staraliście się o dziecko przed Twoją wizytą u ginekologa zakończoną przepisaniem tabletek?Vinnga rzecz jasna ,że do łóżka tylko jak coś jest nie tak to zostaje lekarz ;/ już się staramy tak na poważnie od około roku z tym ,że nie liczyłam sobie cykli itd bo nie mogłam bo miałam nieregularny okres stąd też pomysł lekarza na te tablety ;/ "Nieprawda, że miłość wymaga poświęceń; to poświęcenia wymagają miłości." Józef Bester 7 Odpowiedź przez Gosia22 2014-09-03 10:26:31 Gosia22 Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-08 Posty: 215 Wiek: 29 Odp: Czy coś robimy źle ? :( Dlaczego nie mogę zajść w ciąże ???! :( vinnga napisał/a:Zawsze wydawało mi się, że jak się chce mieć dziecko to nie idzie się do lekarza tylko do łóżka ze swoim facetem...A tak na poważnie - Gosiu, piszesz tak emocjonalnie, że trudno z tego jakieś fakty wyłowić. Ostatnią tabletkę wzięłaś 13 sierpnia. TEGO sierpnia? 2014? Jeśli tak - to jeszcze miesiąc nie minął a Ty histeryzujesz, że nie możesz zajść w ciążę? Ile czasu staraliście się o dziecko przed Twoją wizytą u ginekologa zakończoną przepisaniem tabletek?Przepraszam ,że tak emocjonalnie to napisałam,ale już naprawde niewiem co się dzieje ze mną tak jak już pisałam staramy się od około roku tylko bez liczenia dni płodnych,owulacji itd ,poprostu nie zabezpieczamy się wg, tabletki nie brałam od 13 sierpnia 2014 wiem ,że krótki czas minął ale mam wrażenie ,że i tak guzik z tego będzie "Nieprawda, że miłość wymaga poświęceń; to poświęcenia wymagają miłości." Józef Bester 8 Odpowiedź przez Gosia22 2014-09-04 00:55:12 Gosia22 Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-08 Posty: 215 Wiek: 29 Odp: Czy coś robimy źle ? :( Dlaczego nie mogę zajść w ciąże ???! :( Czy ktoś mi jeszcze odpowie ? "Nieprawda, że miłość wymaga poświęceń; to poświęcenia wymagają miłości." Józef Bester 9 Odpowiedź przez vinnga 2014-09-04 08:27:51 vinnga 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-19 Posty: 17,298 Odp: Czy coś robimy źle ? :( Dlaczego nie mogę zajść w ciąże ???! :( Gosiaaaa, błagam, ogarnij się Staracie się od ok. roku, w tym kilka miesięcy na tabletkach jest z tego starania wyjętych. Więc jest jeszcze trochę za wcześnie, żeby określić czy masz problem z zajściem w ciążę czy nie. Jedno co powinnaś zrobić na pewno - zmienić ginekologa. Bardzo to dziwne, żeby problemy z zajściem w ciążę leczyć tabletkami antykoncepcyjnymi. A teraz? Gosiu, nie minął Ci nawet 1 cykl, a Ty już "masz wrażenie, że nic z tego". Po tabletkach masz rozregulowany układ hormonalny - nawet kobiety zawsze miesiączkujące regularnie po przyjmowaniu tabletek często mają 2-3 pierwsze cykle po odstawieniu nieregularne. Możliwe, że Ty nawet owulacji jeszcze nie miałaś a już twierdzisz, że w ciążę nie zajdziesz Wiele przypadków problemów z zajściem w ciążę ma podłoże psychiczne. Jeśli kobieta się za bardzo nakręca - w ciążę nie zachodzi. Kiedy zrezygnowana odpuszcza - ciąża się pojawia. A Ty jesteś naprawdę maksymalnie nakręcona. 10 Odpowiedź przez polsza 2014-09-04 09:05:14 polsza 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-08-21 Posty: 3,603 Wiek: 20+ Odp: Czy coś robimy źle ? :( Dlaczego nie mogę zajść w ciąże ???! :( Vinga - czasami tabletki anty są potrzebne, by wyregulować cykl, więc to nie do końca takie bez sensu Ale do rzeczy. Gosia - luz tylko to Cię uratuje Zapraszam Cię do sąsiedniego wątku "Nadzieja na dziecko" gdzie spotkasz wiele fajnych dziewczyn, które są w podobnej sytuacji do Twojej. I znajdziesz też tytułową "nadzieję" - bo wśród nich są też i ciężarówki i matki W tym ja wszystkie przeszłyśmy tam taką samą drogę: od podjęcia decyzji o dziecku, starań, II kresek, porodu i wychowania dziecka. Też było wiele frustracji, poczucia bezsilności. Są dziewczyny, które zaskoczyły, w 1 -2 cyklu, są takie, które starały się 7-9 miesięcy, są też takie, które starają się już kilka lat. Chodź do nas w kupie raźniej A tak jeszcze wracając do Twoich badań to możesz w 3 dniu cyklu zbadać poziom prolaktyny. A narzeczony - mimo tego, że jak piszesz "zdrów jak rybka", to nie zaszkodzi, jeśli zrobiłby badanie nasienia. Ale z tym spokojnie 11 Odpowiedź przez Gosia22 2014-09-06 11:53:35 Gosia22 Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-08 Posty: 215 Wiek: 29 Odp: Czy coś robimy źle ? :( Dlaczego nie mogę zajść w ciąże ???! :( polsza napisał/a:Vinga - czasami tabletki anty są potrzebne, by wyregulować cykl, więc to nie do końca takie bez sensu Ale do rzeczy. Gosia - luz tylko to Cię uratuje Zapraszam Cię do sąsiedniego wątku "Nadzieja na dziecko" gdzie spotkasz wiele fajnych dziewczyn, które są w podobnej sytuacji do Twojej. I znajdziesz też tytułową "nadzieję" - bo wśród nich są też i ciężarówki i matki W tym ja wszystkie przeszłyśmy tam taką samą drogę: od podjęcia decyzji o dziecku, starań, II kresek, porodu i wychowania dziecka. Też było wiele frustracji, poczucia bezsilności. Są dziewczyny, które zaskoczyły, w 1 -2 cyklu, są takie, które starały się 7-9 miesięcy, są też takie, które starają się już kilka lat. Chodź do nas w kupie raźniej A tak jeszcze wracając do Twoich badań to możesz w 3 dniu cyklu zbadać poziom prolaktyny. A narzeczony - mimo tego, że jak piszesz "zdrów jak rybka", to nie zaszkodzi, jeśli zrobiłby badanie nasienia. Ale z tym spokojnie polsza na tamtym wątku już pisałam o tym problemie i to jakiś długi czas temu, tylko chyba więcej tam już jest matek bo tylko temat pieluch,łóżeczek się przewijał wtedy kiedy ja piasałam o problemie, apropo narzeczonego to on już dawno po badaniach stąd wiemy ,że jest zdrowy a co do tabletek to masz racje bo pierwszy raz mam okres po 28 dniach i to bez brania tabletek bo tak jak pisałam odstawiłam je jakiś czas temu, a czas starania jaki podałam to już więcej nawet jak rok bo nie brałam tego czasu pod uwage wtedy jak się leczyłam tabletami ;/ dzięki za zainteresowanie moim problemem. w przyszłym tyg planuje zrobić badania progesteronu bo ostatnim razem było go bardzo malutko,a mam nadzieje ,że tabletki go trochę "uzupełniły" "Nieprawda, że miłość wymaga poświęceń; to poświęcenia wymagają miłości." Józef Bester 12 Odpowiedź przez Gosia22 2014-09-06 11:57:11 Gosia22 Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-08 Posty: 215 Wiek: 29 Odp: Czy coś robimy źle ? :( Dlaczego nie mogę zajść w ciąże ???! :( polsza napisał/a:Vinga - czasami tabletki anty są potrzebne, by wyregulować cykl, więc to nie do końca takie bez sensu Ale do rzeczy. Gosia - luz tylko to Cię uratuje Zapraszam Cię do sąsiedniego wątku "Nadzieja na dziecko" gdzie spotkasz wiele fajnych dziewczyn, które są w podobnej sytuacji do Twojej. I znajdziesz też tytułową "nadzieję" - bo wśród nich są też i ciężarówki i matki W tym ja wszystkie przeszłyśmy tam taką samą drogę: od podjęcia decyzji o dziecku, starań, II kresek, porodu i wychowania dziecka. Też było wiele frustracji, poczucia bezsilności. Są dziewczyny, które zaskoczyły, w 1 -2 cyklu, są takie, które starały się 7-9 miesięcy, są też takie, które starają się już kilka lat. Chodź do nas w kupie raźniej A tak jeszcze wracając do Twoich badań to możesz w 3 dniu cyklu zbadać poziom prolaktyny. A narzeczony - mimo tego, że jak piszesz "zdrów jak rybka", to nie zaszkodzi, jeśli zrobiłby badanie nasienia. Ale z tym spokojnie Vinga właśnie u mnie chyba jest odwrotnie i po tabletkach wraca powoli wszystko do normalności, ponieważ tabletki odstawiłam 14 sierpnia a mimio to dostałam okres po równo 28 dniach, apropo tabletek to mam nadzieje ,że jednak coś pomogły, słyszałam właśnie ,że mimo chęci zajścia w ciąże, najpierw trzeba uregulować wszystko antykoncepcją /:) pozdrawiam "Nieprawda, że miłość wymaga poświęceń; to poświęcenia wymagają miłości." Józef Bester 13 Odpowiedź przez Mila_K 2014-09-12 15:59:44 Mila_K Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-06-06 Posty: 12 Odp: Czy coś robimy źle ? :( Dlaczego nie mogę zajść w ciąże ???! :(Cześć Gosiu, mam podobny problem. Także od roku, właściwie już ponad, intensywnie staram się o dziecko i nic. Dlatego wybrałam się do jednego z najlepszych ginekologów w mieście. Babeczka bardzo konkretna. Kiedy zobaczyła, że moje wyniki są całkiem niezłe, męża też, od razu postanowiła skierować mnie na badanie drożności jajowodów. Uważała, że od tego powinno się zacząć. Podczas wcześniejszych badań usg żaden lekarz nie zauważył nieprawidłowości. Aż tu podczas ostatniego badania już przed zabiegiem, na świetnej jakości szpitalnym sprzęcie, pani doktor zobaczyła polip w macicy. Wytłumaczyła mi, że działa on jak wkładka antykoncepcyjna i to może być powód braku ciąży. W szpitalu przeprowadzono więc (w narkozie) histeroskopię z laparoskopią. Okazało się, że nie tylko był polip, ale też znaczne ogniska endometriozy. Co więcej, przez prawy jajowód kontrast przeszedł pod dużym ciśnieniem, a to znaczy, że wcześniej wcale nie był taki super drożny. No i generalnie okazało się, że moje jajowody - choć już teraz drożne - są sztywne i mają grube ścianki, a to może utrudniać jajeczku drogę. Lekarz z kliniki niepłodności, w której był mój mąż po dodatkowe witaminki, stwierdził, że po tym zabiegu moje jajowody są bardziej "chętne" i mamy naturalnie starać się jeszcze przez kilka miesięcy. Jeśli się nie uda, zaprasza nas na inseminację. Może więc w Twoim przypadku też potrzebne byłoby takie "przeczyszczenie" od środka? Zwykłe badania u ginekologa, niestety, nie pokazują bałaganu, który latami gromadzimy. Moja lekarka mówiła, że kłopoty z jajowodami spowodowane są wcześniejszymi zapaleniami, których przebycia nawet nie byłam świadoma, bo nie zawsze dają objawy. 14 Odpowiedź przez Gosia22 2014-09-14 22:02:34 Gosia22 Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-08 Posty: 215 Wiek: 29 Odp: Czy coś robimy źle ? :( Dlaczego nie mogę zajść w ciąże ???! :( Mila_K napisał/a:Cześć Gosiu, mam podobny problem. Także od roku, właściwie już ponad, intensywnie staram się o dziecko i nic. Dlatego wybrałam się do jednego z najlepszych ginekologów w mieście. Babeczka bardzo konkretna. Kiedy zobaczyła, że moje wyniki są całkiem niezłe, męża też, od razu postanowiła skierować mnie na badanie drożności jajowodów. Uważała, że od tego powinno się zacząć. Podczas wcześniejszych badań usg żaden lekarz nie zauważył nieprawidłowości. Aż tu podczas ostatniego badania już przed zabiegiem, na świetnej jakości szpitalnym sprzęcie, pani doktor zobaczyła polip w macicy. Wytłumaczyła mi, że działa on jak wkładka antykoncepcyjna i to może być powód braku ciąży. W szpitalu przeprowadzono więc (w narkozie) histeroskopię z laparoskopią. Okazało się, że nie tylko był polip, ale też znaczne ogniska endometriozy. Co więcej, przez prawy jajowód kontrast przeszedł pod dużym ciśnieniem, a to znaczy, że wcześniej wcale nie był taki super drożny. No i generalnie okazało się, że moje jajowody - choć już teraz drożne - są sztywne i mają grube ścianki, a to może utrudniać jajeczku drogę. Lekarz z kliniki niepłodności, w której był mój mąż po dodatkowe witaminki, stwierdził, że po tym zabiegu moje jajowody są bardziej "chętne" i mamy naturalnie starać się jeszcze przez kilka miesięcy. Jeśli się nie uda, zaprasza nas na inseminację. Może więc w Twoim przypadku też potrzebne byłoby takie "przeczyszczenie" od środka? Zwykłe badania u ginekologa, niestety, nie pokazują bałaganu, który latami gromadzimy. Moja lekarka mówiła, że kłopoty z jajowodami spowodowane są wcześniejszymi zapaleniami, których przebycia nawet nie byłam świadoma, bo nie zawsze dają dziękuje za informacje, we wtorek idę do lekarza napewno go o to zapytam pozdrawiam "Nieprawda, że miłość wymaga poświęceń; to poświęcenia wymagają miłości." Józef Bester 15 Odpowiedź przez Gosia22 2014-09-16 00:07:09 Gosia22 Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-08 Posty: 215 Wiek: 29 Odp: Czy coś robimy źle ? :( Dlaczego nie mogę zajść w ciąże ???! :( Mila_K napisał/a:Cześć Gosiu, mam podobny problem. Także od roku, właściwie już ponad, intensywnie staram się o dziecko i nic. Dlatego wybrałam się do jednego z najlepszych ginekologów w mieście. Babeczka bardzo konkretna. Kiedy zobaczyła, że moje wyniki są całkiem niezłe, męża też, od razu postanowiła skierować mnie na badanie drożności jajowodów. Uważała, że od tego powinno się zacząć. Podczas wcześniejszych badań usg żaden lekarz nie zauważył nieprawidłowości. Aż tu podczas ostatniego badania już przed zabiegiem, na świetnej jakości szpitalnym sprzęcie, pani doktor zobaczyła polip w macicy. Wytłumaczyła mi, że działa on jak wkładka antykoncepcyjna i to może być powód braku ciąży. W szpitalu przeprowadzono więc (w narkozie) histeroskopię z laparoskopią. Okazało się, że nie tylko był polip, ale też znaczne ogniska endometriozy. Co więcej, przez prawy jajowód kontrast przeszedł pod dużym ciśnieniem, a to znaczy, że wcześniej wcale nie był taki super drożny. No i generalnie okazało się, że moje jajowody - choć już teraz drożne - są sztywne i mają grube ścianki, a to może utrudniać jajeczku drogę. Lekarz z kliniki niepłodności, w której był mój mąż po dodatkowe witaminki, stwierdził, że po tym zabiegu moje jajowody są bardziej "chętne" i mamy naturalnie starać się jeszcze przez kilka miesięcy. Jeśli się nie uda, zaprasza nas na inseminację. Może więc w Twoim przypadku też potrzebne byłoby takie "przeczyszczenie" od środka? Zwykłe badania u ginekologa, niestety, nie pokazują bałaganu, który latami gromadzimy. Moja lekarka mówiła, że kłopoty z jajowodami spowodowane są wcześniejszymi zapaleniami, których przebycia nawet nie byłam świadoma, bo nie zawsze dają witaj jeszcze raz ,mam kilka pytań, mianowicie czy też miałaś nieregularne okresy kiedy się staraliście ? Czy powinnam u mojego lekarza wspomnieć o takim badaniu ? Niechce ,żeby uznał ,że np znam się lepiej od niego czy coś;/ mój lekarz to wg nie ma żadnego sprzętu w gabinecie nawet chyba nie ma usg zwykłego, tak naprawde to zastanawiam się czy go nie zmienić ;/ ale jak pomyśle ,że znów mam wszystko opowiadać od nowa jutro ide do lekarza,jestem ciekawa cóż wymyśli tym razem ;/ mam wyniki z badań progesteronu itd... "Nieprawda, że miłość wymaga poświęceń; to poświęcenia wymagają miłości." Józef Bester 16 Odpowiedź przez Mila_K 2014-09-17 04:14:57 Mila_K Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-06-06 Posty: 12 Odp: Czy coś robimy źle ? :( Dlaczego nie mogę zajść w ciąże ???! :(Oj, pewnie za późno Ci odpowiadam... Jesteś już po wizycie? No cóż, może mimo wszystko moje krótkie info się przyda... Do mojej pani ginekolog trafiłam z dwóch powodów. Pierwszy, najważniejszy: od ponad pół roku (wtedy) nie udawało mi się zajść w ciążę. Drugi był taki, że całkowicie rozregulował mi się cykl. Nie wiedziałam kiedy mam spodziewać się okresu, bo potrafił przyjść nawet trzy razy w ciągu miesiąca. Nie był wówczas obfity, ale był. Zamiast standardowych 6 dni, trwał 2 i w dodatku nie bolał, co mi się wcześniej raczej rzadko zdarzało. Chciałam go wyregulować, choćby po to, żeby mniej więcej wiedzieć kiedy mam spodziewać się dni mi się, że te kłopoty z okresem wynikają ze zmęczenia, przepracowania, wielu stresów, które wtedy miałam. Teraz jednak, po zabiegu podejrzewam, że jakiś wpływ na to mógł mieć też mój wewnętrzny bałagan. W każdym razie okres wyregulował się samoistnie, jeszcze przed pójściem do szpitala, kiedy wzięłam krótki urlop, odstresowałam się, zafundowałam sobie kilka drobnych przyjemności A jeśli chodzi o Twojego lekarza... Hmmm... To wyłącznie Twoja decyzja, ale ja bym od takiego uciekała. Wiadomo, że chcemy mieć dzidziusia jak najszybciej, dlatego szkoda byłoby mi czasu, każdej straconej wizyty u kogoś, kto wciąż nie wie, co jest przyczyną, błądzi, eksperymentuje, faszeruje tabletkami, zamiast zacząć od podstaw, czyli sprawdzenia, czy jajowody są drożne, kto nie ma dobrego sprzętu itd. Nie wiem w jakim mieście mieszkasz, ale jeśli jesteś z Warszawy, mogę polecić Ci moją panią doktor. Jest genialna! Po pierwsze, nie chciała tracić czasu na domysły, tylko od razu wzięła się do roboty, czyli za konkretne badania. Nie musiałam jej niczego podpowiadać. Po drugie sama wyjaśniała wszystko bardzo szczegółowo. Mimo to, jak to ja, miałam jeszcze milion pytań, na które z wielką dokładnością, cierpliwością i uśmiechem odpowiadała. Wizyta zwykle trwała (prawie każdej pacjentki) pół godziny. Taki właśnie powinien być lekarz! Każdy! Nie tylko ten, który przyjmuje prywatnie. Dlatego nie bój się pytać, bo masz do tego całkowite prawo (to TWOJE zdrowie) i nie wahaj się zmienić lekarza, jeśli czujesz, że ten nie daje z siebie 100% 17 Odpowiedź przez Gosia22 2014-09-18 00:56:03 Gosia22 Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-08 Posty: 215 Wiek: 29 Odp: Czy coś robimy źle ? :( Dlaczego nie mogę zajść w ciąże ???! :( Mila_K napisał/a:Oj, pewnie za późno Ci odpowiadam... Jesteś już po wizycie? No cóż, może mimo wszystko moje krótkie info się przyda... Do mojej pani ginekolog trafiłam z dwóch powodów. Pierwszy, najważniejszy: od ponad pół roku (wtedy) nie udawało mi się zajść w ciążę. Drugi był taki, że całkowicie rozregulował mi się cykl. Nie wiedziałam kiedy mam spodziewać się okresu, bo potrafił przyjść nawet trzy razy w ciągu miesiąca. Nie był wówczas obfity, ale był. Zamiast standardowych 6 dni, trwał 2 i w dodatku nie bolał, co mi się wcześniej raczej rzadko zdarzało. Chciałam go wyregulować, choćby po to, żeby mniej więcej wiedzieć kiedy mam spodziewać się dni mi się, że te kłopoty z okresem wynikają ze zmęczenia, przepracowania, wielu stresów, które wtedy miałam. Teraz jednak, po zabiegu podejrzewam, że jakiś wpływ na to mógł mieć też mój wewnętrzny bałagan. W każdym razie okres wyregulował się samoistnie, jeszcze przed pójściem do szpitala, kiedy wzięłam krótki urlop, odstresowałam się, zafundowałam sobie kilka drobnych przyjemności A jeśli chodzi o Twojego lekarza... Hmmm... To wyłącznie Twoja decyzja, ale ja bym od takiego uciekała. Wiadomo, że chcemy mieć dzidziusia jak najszybciej, dlatego szkoda byłoby mi czasu, każdej straconej wizyty u kogoś, kto wciąż nie wie, co jest przyczyną, błądzi, eksperymentuje, faszeruje tabletkami, zamiast zacząć od podstaw, czyli sprawdzenia, czy jajowody są drożne, kto nie ma dobrego sprzętu itd. Nie wiem w jakim mieście mieszkasz, ale jeśli jesteś z Warszawy, mogę polecić Ci moją panią doktor. Jest genialna! Po pierwsze, nie chciała tracić czasu na domysły, tylko od razu wzięła się do roboty, czyli za konkretne badania. Nie musiałam jej niczego podpowiadać. Po drugie sama wyjaśniała wszystko bardzo szczegółowo. Mimo to, jak to ja, miałam jeszcze milion pytań, na które z wielką dokładnością, cierpliwością i uśmiechem odpowiadała. Wizyta zwykle trwała (prawie każdej pacjentki) pół godziny. Taki właśnie powinien być lekarz! Każdy! Nie tylko ten, który przyjmuje prywatnie. Dlatego nie bój się pytać, bo masz do tego całkowite prawo (to TWOJE zdrowie) i nie wahaj się zmienić lekarza, jeśli czujesz, że ten nie daje z siebie 100% Witaj ,tak ja już po wizycie i szczerze mówiąc jestem zawiedziona i zła,ponieważ lekarz na moje wyniki potrafił odpowiedzieć tylko tyle ,że moje jajniki zbyt mało produkują hormonów,po czym przepisał kolejne opakowanie tabletek i kazał zjawić się za pół roku! AAAAch szkoda mówić, nie mam już sił na to wszystko jedyne rozwiązanie dla niego to przepisać tabletki anty kobiecie które chce mieć dziecko aż płakać się chce, po wczorajszej wizycie upewniłam się w przekonaniu ,że pomóc nam może tylko lekarz taki któremu zapłace,no bo innego wyjścia już nie widze jestem z Katowic,jeśli któraś z Pań mogłaby mi polecić jakiego lekarza stąd to byłabym wdzięczna,to już mój 4 lekarz który mówiąc szczerze "olał" sprawe. Niewiem zupełnie skąd to się bierze ,żeby żaden lekarz nie potrafił się mną zająć odpowiednio , mam tylko nadzieje ,że chociaż ten za kasę zajmie się porządnie:(. nie chciałabym rezygnować z marzeń o dziecku przecież prawie każda kobieta marzy o byciu matką,a ja za chwilę kończe 25 lat ! "Nieprawda, że miłość wymaga poświęceń; to poświęcenia wymagają miłości." Józef Bester 18 Odpowiedź przez Mila_K 2014-09-18 14:08:25 Mila_K Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-06-06 Posty: 12 Odp: Czy coś robimy źle ? :( Dlaczego nie mogę zajść w ciąże ???! :(Gośka, kobieto! Czy Ty wiesz, jak ja zazdroszczę Ci tych 25 lat? Ech... Gdybym tyle miała, pewnie na większym luzie podchodziłabym do starań o dzidziusia. Niestety, jestem już po 30. Pamiętaj, że w przypadku ciąży bardzo dużo zależy też od... głowy. Im bardziej się nakręcamy, tym mniej wychodzi. Więc wrzuć na luz i ciesz się wiekiem. Mnóstwo, zwłaszcza starających się kobiet, dałoby się pokroić, żeby mieć 25 lat. Na czele ze mną Świetnie jednak rozumiem Twoją frustrację, bo po pierwsze wiadomo, chciałabyś mieć już dzidziusia, a po drugie Twój lekarz chyba największą twardzielkę wpędziłby w depresję. Kolejna wizyta za pół roku??? Rany, czy on ma świadomość, że dla kobiety marzącej o jak najszybszej ciąży to całe wieki?!Żeby nie było, lekarzem nie jestem i nie mam pojęcia, jaka jest faktycznie u Ciebie przyczyna. Być może ten ginekolog ma rację i pewnych rzeczy przyspieszyć się nie da. Ale z tego, co piszesz, mam wrażenie, że podchodzi do Twojego problemu z pewną pobłażliwością (bardzo możliwe, że dlatego, że chodzisz na NFZ). I choćby z tego powodu wybrałabym się jeszcze do innego lekarza, żeby zweryfikować diagnozę. Wiem, że prywatnie wizyty nie są takie tanie. Moja ginekolog za podstawową bierze 150 zł + czasem dodatkowe badania, np. cytologia 50 zł, ale w staraniach o dzidziusia uważam, że warto wydać i mieć gwarancję fachowej, rzetelnej opieki. 19 Odpowiedź przez Gosia22 2014-09-18 23:08:53 Gosia22 Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-08 Posty: 215 Wiek: 29 Odp: Czy coś robimy źle ? :( Dlaczego nie mogę zajść w ciąże ???! :( Mila_K napisał/a:Gośka, kobieto! Czy Ty wiesz, jak ja zazdroszczę Ci tych 25 lat? Ech... Gdybym tyle miała, pewnie na większym luzie podchodziłabym do starań o dzidziusia. Niestety, jestem już po 30. Pamiętaj, że w przypadku ciąży bardzo dużo zależy też od... głowy. Im bardziej się nakręcamy, tym mniej wychodzi. Więc wrzuć na luz i ciesz się wiekiem. Mnóstwo, zwłaszcza starających się kobiet, dałoby się pokroić, żeby mieć 25 lat. Na czele ze mną Świetnie jednak rozumiem Twoją frustrację, bo po pierwsze wiadomo, chciałabyś mieć już dzidziusia, a po drugie Twój lekarz chyba największą twardzielkę wpędziłby w depresję. Kolejna wizyta za pół roku??? Rany, czy on ma świadomość, że dla kobiety marzącej o jak najszybszej ciąży to całe wieki?!Żeby nie było, lekarzem nie jestem i nie mam pojęcia, jaka jest faktycznie u Ciebie przyczyna. Być może ten ginekolog ma rację i pewnych rzeczy przyspieszyć się nie da. Ale z tego, co piszesz, mam wrażenie, że podchodzi do Twojego problemu z pewną pobłażliwością (bardzo możliwe, że dlatego, że chodzisz na NFZ). I choćby z tego powodu wybrałabym się jeszcze do innego lekarza, żeby zweryfikować diagnozę. Wiem, że prywatnie wizyty nie są takie tanie. Moja ginekolog za podstawową bierze 150 zł + czasem dodatkowe badania, np. cytologia 50 zł, ale w staraniach o dzidziusia uważam, że warto wydać i mieć gwarancję fachowej, rzetelnej ja sobie nie zazdroszcze tych 25 lat hi hi, chociaż czasem i przychodzi czas kiedy chciałabym mieć 18...ale to tylko czasem. Powiem Ci szczerze ,że sama też bardzo już chciałabym zostać mamuśką ale to chyba bardziej zależy mi na tym ,żeby mój narzeczony był szczęśliwy, ponieważ od dobrych kilku miesięcy jest ciągle rozmowa o dziecku więc sama wiesz,a ponieważ bardzo go Kocham i cenie to ,że wybrał mnie na "matkę swojego dziecka" więc to naprawde ma duże dla mnie znaczenie i pewnego dnia chciałabym poprostu tego człowieka uszczęśliwić a druga sprawa to myśle ,że 25 lat to już tak w sam raz na zostanie rodzicem Co do lekarza to póki co z tymi na kasę chorych dam sobie póki co spokój jeżeli chodzi o ginekologa i poszukam w najbliższym czasie takiego prywatnego który mnie zrozumie i pomoże... Zobaczymy jak to będzie, o tym moim niechce myśleć już może i jest dobrym lekarzem ale takiejkobicie która pragnie zostać Mamą to on napewno nie pomoże,mozę co najwyżej iść do niego nastolatka która chce się zabezpieczyć, nic więcej:( Przykre...no ale cóż... Mila a jak Ty kobietko właściwie masz na imie ? jeśli można spytać "Nieprawda, że miłość wymaga poświęceń; to poświęcenia wymagają miłości." Józef Bester 20 Odpowiedź przez Mila_K 2014-09-19 22:07:12 Mila_K Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-06-06 Posty: 12 Odp: Czy coś robimy źle ? :( Dlaczego nie mogę zajść w ciąże ???! :(No, z tą 18-tką to popłynęłaś! Ja już nawet nie pamiętam, jak to jest być tak młodą Zastanawiam się nad tym, co napisałaś... To piękne, że tak kochasz i doceniasz swojego narzeczonego. Że chcesz go uszczęśliwić. Mam jednak nadzieje, że nie jest to jedyny, czy główny powód zostania mamą. Musisz chcieć tego dla siebie tak samo i myślę, że dużym krokiem do celu będzie zmiana lekarza. Nie polecę Ci konkretnego, bo jestem z innego miasta, natomiast mogę podpowiedzieć, że ja swojego ginekologa wybrałam na podstawie recenzji zamieszczonych w portalach typu znany, czy dobry lekarz. Moja pani doktor miała świetne opinie i faktycznie nie zawiodłam się na niej. Pozdrawiam, Kamila 21 Odpowiedź przez Gosia22 2014-09-20 02:42:17 Gosia22 Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-08 Posty: 215 Wiek: 29 Odp: Czy coś robimy źle ? :( Dlaczego nie mogę zajść w ciąże ???! :( Mila_K napisał/a:No, z tą 18-tką to popłynęłaś! Ja już nawet nie pamiętam, jak to jest być tak młodą Zastanawiam się nad tym, co napisałaś... To piękne, że tak kochasz i doceniasz swojego narzeczonego. Że chcesz go uszczęśliwić. Mam jednak nadzieje, że nie jest to jedyny, czy główny powód zostania mamą. Musisz chcieć tego dla siebie tak samo i myślę, że dużym krokiem do celu będzie zmiana lekarza. Nie polecę Ci konkretnego, bo jestem z innego miasta, natomiast mogę podpowiedzieć, że ja swojego ginekologa wybrałam na podstawie recenzji zamieszczonych w portalach typu znany, czy dobry lekarz. Moja pani doktor miała świetne opinie i faktycznie nie zawiodłam się na niej. Pozdrawiam, Kamila Tak,tak oczywiste ,że równie mocno chce zostać mamą to nie jest tak ,że chce bo chce tego tylko mój narzeczony A apropo lekarza to musiałabym faktycznie na dłużej przysiąść przy kompie i poszukać...ech... nie lubie sugerować się tym co piszą różni ludzie na tego typu portalach,ale zobacze może faktycznie znajde jakiegoś porządnego lekarza Szczerze mówiąc zanim wybrałam tego mojego byłego lekarza to też trochę czytałam o nim na necie i sugerowałam się opiniami innych kobiet,jednak okazało się inaczej:( no cóż... nie zawsze wszystko musi się zgadzać:( Pozdrawiam cieplutko chętnie jeszcze pokonwersuje kiedyś niekoniecznie na ten temat "Nieprawda, że miłość wymaga poświęceń; to poświęcenia wymagają miłości." Józef Bester 22 Odpowiedź przez florentyna19 2014-10-06 19:37:35 florentyna19 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-09-25 Posty: 4 Odp: Czy coś robimy źle ? :( Dlaczego nie mogę zajść w ciąże ???! :(Gosiu:) Przede wszystkim nie myśl o tym i nie rób tego "na siłe" bo wtedy się na pewno nie uda:) Nie stresuj się, odpoczywaj dużo i zrelaksuj się:) Trzymam kciuki! 23 Odpowiedź przez AniaFrania 2014-10-07 08:40:48 AniaFrania Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-01-23 Posty: 1,588 Odp: Czy coś robimy źle ? :( Dlaczego nie mogę zajść w ciąże ???! :( Gosiu, jest taki watek Nadzieja na dziecko i tam sa same dziewczyny, ktore maja takie problemy jak Ty. Powiem to co ja przeszlam i zrozumialam. Jestem duzo starsza od Ciebie. Staralismy sie i nic. Leczylam sie, jak pozniej okazalo sie u konowala, ktory zmarnowal mi z dwa lata. Trafilam w koncu na dobrego, ktory wyslal mnie do kliniki leczenia nieplodnosci. Tam na drugiej wizycie podjal decyzje na podstawie wczesniej zleconych badan. Sa to koszty ale moim zdaniem zwykli ginekolodzy nie potrafia dzialac w trudnych przypadkach a w specjalistycznych klinikach potrafia zdzialac cuda. Nowy początek. 24 Odpowiedź przez Gosia22 2014-12-02 00:10:15 Gosia22 Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-08 Posty: 215 Wiek: 29 Odp: Czy coś robimy źle ? :( Dlaczego nie mogę zajść w ciąże ???! :( AniaFrania, tylko ,że mnie nie stać na takie leczenie ,ani nawet na prywatnego lekarza "Nieprawda, że miłość wymaga poświęceń; to poświęcenia wymagają miłości." Józef Bester 25 Odpowiedź przez samotnax4 2014-12-02 00:35:56 samotnax4 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-06-08 Posty: 1,010 Wiek: kobiet się o wiek nie pyta;) Odp: Czy coś robimy źle ? :( Dlaczego nie mogę zajść w ciąże ???! :(Autorko odezwij sie do mnie na gg, byc moze bede mogla Ci pomoc. numer 1766232 Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Średni wiek przejścia menopauzy w Polsce wynosi 51 lat. Oznacza to, że zazwyczaj w wieku 52, 53 lat kobieta nie jest już płodna. I nie może zajść w ciążę. To reguła, od której zawsze są wyjątki. Bo czasami kobieta 52 może zajść w ciążę. “ Mam 52 i jestem w ciąży “. Co dalej? – Kobieta po 50 – dla dojrzałych kobiet.Witaj na forum ginekologicznym! Na niniejszym forum odnajdziesz informacje i porady forumowiczów na tematy ginekologiczne. Informacje, które obejmują żeński układ płciowy, ciąża pozamaciczna, bezpłodność, stany zapalne pochwy, cysta na jajniku, zaburzenia miesiączkowania, niepłodność czy antykoncepcję. Jeżeli nurtuje Cię pytanie dotyczące, którejś z chorób: kiła, rzeżączka, chlamydioza, wrzód weneryczny, czerwonka bakteryjna, ziarniniak pachwinowy, AIDS, opryszczka genitaliów, opryszczka wargowa, WZW, HBV, HCV, kłykciny kończyste, HTLV 1 i 2, kandydoza, grzybica, rzęsistkowica, świerzb, wszawica łonowa, ameboza - zadawaj pytania, szukaj odpowiedzi! Możesz zadać pytanie również z innych popularnych tematów jak ciąża, miesiączka, beta hcg, bóle podbrzusza, tyłozgięcie macicy, zaburzenia miesiączkowania okres czy tabletki antykoncepcyjne. Zapraszamy do korzystania z forum!Gosia0902 (3)Offline2011-01-04 14:07Nie mogę zajść w ciążęCzy zapalenie dróg moczowych, odczuwalne krótkotrwałe bóle w podbrzuszu mogą być powodem, że są trudności w zajściu w ciążę? mam prawie 21 lat i staramy się z mężem o dziecko ale przez pół roku nic.. ostatnio przy oddawaniu krwi powiedziano mi że mam podwyższony poziom białych krwinek. Ma to jakiś wpływ na niemożność zajścia w ciążę? Będąc u ginekologa powiedział on, że jest ze mną wszystko w porządku tyle że mam upławy. spytałam się czy to normalne i czy ma na mnie jakiś negatywny wpływ, ale niestety nie otrzymałam żadnej odpowiedzi. Proszę o pomoc, co może być powodem, że nie mogę zajść w ciążę i jak sobie z tym poradzić.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki: Jeden jajnik i planowanie ciąży – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska. Usunięcie jajnika - co z ciążą i owulacją? – odpowiada Redakcja abcZdrowie. Czy z niedrożnym jajowodem można zajść w ciążę? – odpowiada Lek. Tomasz Stawski. Policystyczne jajniki i występowanie owulacji a ciąża
Wybudowanie Michałowskie Minoł rok od naszych starań się o dziecko a tu nic. Przez tego całego wirusa nawet nie mogę iść do ginekologa bo nie przyjmują. ..A właśnie w tym miesiącu miałam iść na wizytę jeśli nie zajde, lekarz miał dać mi skierowanie na konkretniejsze badania... I teraz nie mogę nic... To mnie wykańcza. . Ciągle rozczarowanie to mnie dobija.... Myślę nad badaniami krwi, jakieś hormony może nie wiem... Akurat to teraz można, badać krew... Co myślicie? Jakie badania bym mogła zrobić z krwi? Albo jakieś ziółka pić nie wiem już. Nie wiem co robić już sama chce coś robić w tym kierunku... Straciłam wiarę i chęć z życia. Nie myślałam że zajście w ciążę jest tak trudne dla niektórych kobiet i teraz też dla mnie... Myślałam że może to ten miesiąc ale czuję że zbliża się okres...I znowu nici..- ኜи ечጹյ
- Моχυй ачажθда крևነыթиπи аще
- ኽивсιхιкቴթ зኹη ለሉղаշቃգዔղ шէ
- Υг оβ чоλነηዢቯупу փιрωպуքις
- У եниտепр
- Глашሩհ ծαսυ
- Եжоσопсыգ էрεፐеյቧ
- ቻбр πոзущухухի ащιγፐδа